Adverb

  1. Adverbs describe verbs (szybko czyta), adjectives (niezwykle ładny) and other adverbs (bardzo mocno) and responds to questions: jak? gdzie? kiedy? Adverbs do not decline by cases or gender, it remains unchangeable.
  • Jak? (How?) – dobrze (good), źle (bad), powoli (slowly)
  • Gdzie? (Where?) – blisko (close), daleko (far), wszędzie (everywhere)
  • Kiedy? (When?) – dziś (today), wczoraj (yesterday), zawsze (always)

    2. Adverbs describe the state of the environment and the state of living things, for example:

    • Jest zimno. (It’s cold.)
    • Zimno mu. (He is cold).

    3. Most adverbs come from the corresponding adjectives and usually end in o and e, for example:

    • duży – dużo
    • szeroki – szeroko
    • mały – mało.
    Create adverbs from adjectives

    Starszy wiekiem
    Adverbs versas adjectives

    Comparative and Superlative

    adverbs
    comparativesuperlativecomparativesuperlative
    e/ie = ejo/io = ej
    ładnieładniejnajładniejciepłocieplejnajcieplej
    mądrzemądrzejnajmądrzejzimnozimniejnajzimniej
    odważnieodważniejnajodważniejbogatobogaciejnajbogaciej
    wcześniewcześniejnajwcześniejsłabosłabiejnajsłabiej
    piękniepiękniejnajpiękniejwolnowolniejnajwolniej
    simple adverbs
    irregular adverbs
    adverbcomparativesuperlative
    bardzobardziejnajbardziej
    dobrzelepiejnajlepiej
    dużowięcejnajwięcej
    gorącogoręcejnajgoręcej
    krótkokrócejnajkrócej
    lekkolżejnajlżej
    źlegorzejnajgorzej
    irregular adverbs

    Bardziej and Najbardziej

    Comparisons with bardziej and najbardziej are rare. They appears with adverbs that are long and infrequently used: bardziej interesująco, bardziej leniwie, bardziej niebezpiecznie.

    Kac morderca (B1)
    Adverb – comparative and superlative

    Jolka: Cześć! Jak ty wyglądasz?! Włosy nieuczesane, makijaż niezrobiony i do tego w piżamie. Wyglądasz koszmarnie. Piłaś wczoraj?
    Agata: Mam kaca mordercę! Nie przesadzaj, nie wyglądam tak źle. Szybki prysznic i trochę pudru rozwiąże sprawę.
    Jolka: Jesteśmy bardzo spóźnione. Umyj się szybko!
    Agata: Już się umyłam, najszybszy prysznic, jaki brałam i do tego zimny! Nie ma dzisiaj ciepłej wody.
    Jolka: Co tak długo siedzisz w tej łazience, ubieraj się!
    Agata: W co mam się ubrać?
    Jolka: Nie ma czasu na zastanawianie się, rozmyślanie i gadanie!
    Agata: Musisz tak głośno mówić? Głowa mnie strasznie boli. Jak jest na dworze, ciepło czy zimno?
    Jolka: Jest cieplej niż wczoraj, ubieraj się szybciej, bo nie zdążymy na nasz poranny autobus.
    Agata: Wygląda na to, że jest chłodno, dużo chłodniej niż wczoraj.
    Jolka: …ale dużo cieplej niż przedwczoraj. W tym tygodniu to właśnie dzisiaj jest najcieplej. Dlaczego ty tak mozolnie się ubierasz?
    Agata: W tych spodniach grubo wyglądam i chyba one są za ciepłe na tę pogodę, a na sukienkę jest za zimno.
    Jolka: Serio?! Zaraz zwariuję! Weź ze sobą szalik i czapkę, parasol i kalosze – pogoda w każdej chwili może diametralnie się zmienić! Mamy lato, jest pięknie! Włóżże tę czerwoną sukienkę, wyglądasz w niej świetnie.
    Agata: Dobrze, nie stresuj się!
    Jolka: Będziesz się stresować, jak oblejemy nasze egzaminy. Nasz profesor myśli, że nie traktujemy jego zajęć poważnie, powiedział wczoraj jeszcze wyraźniej – „Ci, co się spóźniają na moje zajęcia, nie szanują mojego czasu i czasu innych”. Musimy traktować jego słowa i zajęcia poważniej.
    Agata: Dobrze, dobrze – nie panikuj! Uszykowałam się najszybciej, jak tylko mogłam. Wciąż wyglądam fatalnie, a czuję się jeszcze gorzej.

    Jolka: Choć już, bo autobus nam zwieje. Całe szczęście, że nasz uniwersytet jest blisko, jest dużo bliżej twojego mieszkania niż mojego. Jest szansa, że będziemy na czas.

    Zazdrosna żona
    Adverbs and adjectives

    Nie czuję się najlepiej ostatnio. Dlaczego? Sama nie wiem.
    Bartek i Jola to najlepsi i najbliżsi przyjaciele mojego męża. Myślałam, że oni są też moimi przyjaciółmi, myliłam się. Nie znamy się długo, może 5 lat. Mój mąż zna ich o wiele dłużej, przyjaźni się z nimi całe swoje życie. Bartek i Jola dobrze znają mojego męża. Wydaje im się, że lepiej go znają, niż jego własna żona. Moim zdaniem zbyt często ingerują w nasze życie.

    Miałam duży konflikt z Jolą. Pokłóciłyśmy się o jej ciągłe SMS-y do mojego męża. Oni są ze sobą bardzo związani, bo wychowali się razem. Ta przyjaźń jest platoniczna – jestem o tym przekonana, aczkolwiek, drażni mnie to, że oni przyjaźnią się tak blisko. Myślę czasem, że Jola ma więcej do powiedzenia w moim małżeństwie niż ja. Kiedy rozmawiam o tym z mężem, to mówi, że jestem do Joli uprzedzona i negatywnie ją odbieram. Powiedział, że powinnam myśleć o niej pozytywniej. Mąż i ja kłócimy się długo i często, bo sądzę, że on bierze ich stronę. Postanowiłam dać sobie spokój.

    Ostatnio poznałam ciekawego kolegę na siłowni blisko domu. Bardzo miły człowiek. Zaprzyjaźniłam się z Andrzejem. Andrzej często do mnie pisze, a czasem nawet krótko dzwoni. Zauważyłam, że mój mąż nie jest zadowolony z tej przyjaźni, zauważyłam, że bardzo negatywnie odbiera Andrzej. Kiedy mąż próbuje mi powiedzieć, że ta przyjaźń nie jest zdrowa, to radzę mu, żeby starał się pozytywnie patrzeć na sytuację, bo stał się bardzo marudny i negatywny.